Zdjęcie to zrobiłem po całodziennym pobycie na terenie Targów w Kolonii, po dniu pełnym wrażeń i przejściu wielu kilometrów między targowymi stoiskami, kiedy to już prawie wszyscy opuścili wielkie hale targowe. Po wejściu do tego pomieszczenia od razu poczułem surrealistyczną aurę, jego dziwność i niezwykłość. Wybrałem kadr symetryczny, najprostszy możliwy, dbając o ujęcie największej ilości przymocowanych do ścian pisuarów.
Z czasem przyszła refleksja, że w zdjęciu tym kryje się coś więcej, niż realistyczne przedstawienie wykafelkowanej toalety. Że mówi ono coś o kondycji człowieka, o naszej współczesnej cywilizacji.