Fotografia jest dla mnie przepustką do innego świata, świata historii i emocji drugiego człowieka. Dzięki niej chociaż w części zaspokajam ciekawość i staram się lepiej zrozumieć otaczającą rzeczywistość.
Podczas otrzęsin żaków z fascynacją obserwowałam sinusoidę emocji na twarzach wchodzących w dorosłość młodych ludzi oraz ich reakcję na nieznane. To wszystko w pięknej portugalskiej scenerii w Peniche.